
Parlament Europejski w Strasburgu wybrał nowe władze Komisji Europejskiej. Komisarzem do spraw rynku wewnętrznego, przemysłu [z wyłączeniem przemysłu farmaceutycznego] i przedsiębiorstw została Polka Elżbieta Bieńkowska. O zadaniach nowej pani komisarz europoseł Zbigniew Kuźmiuk.
Jakie są główne zadania komisarza rynku wewnętrznego i przedsiębiorstw Unii Europejskiej?
Ten urząd powstał z połączenia dwóch tek, które wcześniej miało dwóch komisarzy, więc osoba stojąca na czele tego urzędu ma bardzo szeroki zakres kompetencji.
Odpowiada on za swobodny przepływ towarów i usług na terenie UE. Jeżeli chodzi o towary, to można powiedzieć z grubsza, że ta swoboda jest już w pełni realizowana, jeżeli chodzi o usługi, to w tym zakresie jest jeszcze bardzo dużo przeszkód. Polskie firmy bardzo na tym tracą, ponieważ z marszu nie mogą świadczyć usług na terenie UE. Jest tu jeszcze sporo ograniczeń. Głównym zadaniem Elżbiety Bieńkowskiej będzie doprowadzenie, aby w tym zakresie była podobna swoboda, jak w zakresie przepływu towarów.
Z jakimi innymi problemami musi się uporać Elżbieta Bieńkowska?
W krajach strefy euro mamy wyraźne spowolnienie gospodarcze i ogromne kłopoty związane z produkcją, więc Bieńkowska będzie musiała upominać się o to, aby UE więcej w te kraje inwestowała.
Są to zadania bardzo trudne, a na ich realizacje Bieńkowska ma czteroletnią kadencję.
Kto nadzoruje komisarza rynku wewnętrznego UE?
Prace Bieńkowskiej nadzoruje nie tylko przewodniczący Komisji Europejskiej Jeane Claude Juncker, ale także jeden z siedmiu wiceprzewodniczących KE, więc Bieńkowska nie będzie w pełni samodzielna.
Ze Zbigniewem Kuźmiukiem rozmawiał Grzegorz Korsak.