Powraca sprawa odszkodowań dla właścicieli gruntów przy ulicach Ostrowskiej i Słowackiego

Podczas czwartkowej sesji, rada miasta rozpatrzy m. in. projekt uchwały radnych PO w sprawie złożenia do rzecznika dyscypliny finansów publicznych zawiadomienia o podejrzeniu naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez prezydenta Ostrołęki Janusza Kotowskiego. Chodzi o odszkodowania dla właścicieli gruntów, przejętych przez Mazowsze na mocy tzw. „specustawy” na potrzeby przebudowy drogi wojewódzkiej nr 627, do których wypłacenia zobowiązane zostało Miasto.

– Czwartkową sesję zwołałem na wniosek prezydenta Ostrołęki Janusza Kotowskiego. Podczas niej będziemy omawiać m. in. projekt uchwały złożony przez radnych Platformy Obywatelskiej. Dotyczy on złożenia do rzecznika dyscypliny finansów publicznych zawiadomienia o podejrzeniu naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez prezydenta Ostrołęki. Dokładnie chodzi o sprawę odszkodowań dla właścicieli gruntów, przejętych na potrzeby przebudowy drogi wojewódzkiej nr 627 Ostrołęka – Ostrów Mazowiecka – Sokołów Podlaski – podkreśla w rozmowie z nami przewodniczący rady miasta Dariusz Maciak.

W 2008 roku na mocy tzw. „specustawy” zostały wydzielone z prywatnych gruntów przy ulicach Ostrowskiej i Słowackiego, tereny pod przebudowę tej drogi.

– Działki stały się własnością województwa mazowieckiego. Odszkodowania na rzecz właścicieli i wieczystych użytkowników nieruchomości ustalone zostały decyzjami wojewody mazowieckiego w 2010 roku. Niestety, do zapłaty tych odszkodowań zostało zobowiązane nasze Miasto. Prezydent Janusz Kotowski, dbając o grosz publiczny, odwołał  się od tej – zdaniem wielu – niesprawiedliwej decyzji wojewody do ministra infrastruktury. Prezydent zwracał uwagę, że odszkodowania są zbyt wysokie oraz że nieprawidłowo określono podmiot zobowiązany do ich zapłaty. Miasto jest jedynie zarządcą drogi, a nie jej właścicielem – przypomina Maciak.

– Kiedy minister podzielił stanowisko wojewody, prezydent w 2011 roku zwrócił się do marszałka o przekazanie środków finansowych na wypłatę odszkodowań za nieruchomości przeznaczone pod budowę drogi wojewódzkiej nr 627. Jednak Zarząd Województwa Mazowieckiego nie zgodził się na przekazanie tych pieniędzy – mówi przewodniczący rady miasta.

Kolejną próbą obrony finansów Ostrołęki przez Janusza Kotowskiego była skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję ministra infrastruktury. Niestety, WSA w styczniu 2012 roku skargę oddalił.

– Podjęte przez prezydenta czynności w tej sprawie należy traktować, jako chęć dbania o stan finansów Ostrołęki i poszukiwanie pieniędzy poza jej budżetem – uważa Dariusz Maciak.

Przewodniczący rady miasta wskazuje, że wypłata należnych odszkodowań nie nastąpiła jedynie z tego powodu, że miasta nie było stać na to, żeby je wypłacić w trybie natychmiastowym, ale dlatego że nie było środków finansowych przewidzianych na ten cel.

– Dla mnie jest to sprawa, która pokazuje jak wiele jeszcze jest w Polsce do zrobienia, poczynając od zmiany m. in. tego niesprawiedliwego przepisu prawnego aktualnie obowiązującego.  Zamierzam poprosić ostrołęckich parlamentarzystów Roberta Mamątowa  i Arkadiusza Czartoryskiego, aby zajęli się tą kwestią. Znam ich zaangażowanie i wiem, że nie odmówią żadnej prośbie, która dotyczy mieszkańców naszego regionu – zapowiada Dariusz Maciak, przewodniczący rady miasta.

Sesja rady miasta odbędzie się w czwartek, 7 sierpnia.