Myszyniec wśród najlepszych w pozyskiwaniu unijnych pieniędzy

Samorządowe pismo „Wspólnota” opublikowało kolejny ranking – tym razem dotyczący wykorzystania środków zagranicznych przez samorządy w latach 2009-2012. W kategorii miast bardzo dobrą pozycję zajął Myszyniec, który z wynikiem 3174,24 zł na mieszkańca znalazł się na 14. miejscu na 575 sklasyfikowanych miejscowości. „Bardzo się cieszę, że jesteśmy na tak wysokim miejscu, bo Myszyniec – jako niewielkie miasto – znalazł się w rankingu z tak dobrą pozycją z wieloma innymi, większymi aglomeracjami” – mówi Bogdan Glinka, burmistrz Myszyńca.

Glinka wyjaśnia, że tak dobra lokata, to wynik skutecznych starań o dofinansowania na wiele inwestycji realizowanych przez myszyniecki samorząd.

– Wszystko przez to, że inwestujemy, a ranking obejmuje lata 2009-2012, czyli wiele inwestycji w tym czasie realizowaliśmy właśnie z wykorzystaniem środków unijnych – zaznacza Glinka. – Dzięki takim zewnętrznym pieniądzom zrobiliśmy trzy poważne inwestycje drogowe oraz dużą inwestycję w kanalizację, duże środki pozyskaliśmy na realizację projektu wchodzącego w skład Regionalnego Centrum Kultury Kurpiowskiej. Wydaliśmy również pieniądze na Kurpiowską Krainę i choć ta inwestycja jeszcze nie jest ukończona, to także wlicza się w ten ranking. Dodatkowo wiele środków zainwestowaliśmy w przydomowe oczyszczalnie ścieków oraz w pompy ciepła i kolektory słoneczne. To właśnie dzięki tym inwestycjom wyszła nam bardo duża kwota w przeliczeniu na jednego mieszkańca – tłumaczy burmistrz.

Jak podkreśla Bogdan Glinka, tak dobry wynik jest jeszcze większą motywacją do dalszych działań z wykorzystaniem środków unijnych. I choć burmistrz nie chce jeszcze zdradzać inwestycyjnych planów na przyszłość, to zaznacza, że wiele uwagi samorząd poświęci odnawialnym źródłom energii.

– Przygotowujemy się już do następnego okresu finansowania i nie ukrywam, że chciałbym abyśmy jeszcze trochę doinwestowali w przyszłości. Jednak o konkretnych inwestycjach, które być może podejmiemy w przyszłości, nie chciał bym wiele mówić i niczego zdradzać – zaznacza burmistrz. – Mogę jedynie powiedzieć, że będziemy inwestować w odnawialne źródła energii – dodaje.

Glinka nie kryje zadowolenia z tego, że Myszyniec znalazł się na tak wysokiej pozycji w rankingu. Według niego, dodatkowym wyróżnieniem jest to, że miasto zajęło lepszą lokatę w zestawieniu od wielu innych, większych podmiotów na terenie całego kraju.

– Bardzo się cieszę, że jesteśmy na tak wysokim miejscu, bo Myszyniec – jako niewielkie miasto – znalazł się w rankingu z tak dobrą pozycją z wieloma innymi, większymi aglomeracjami. Na prawie sześćset miast zajęliśmy świetną lokatę – ocenia Glinka. – Uważam, że jest to również bardzo obiektywny ranking, ponieważ brał pod uwagę kilkuletni okres finansowania inwestycji. To rzeczywiście odzwierciedla, kto ile pozyskał i ile zainwestował w daną gminę – podsumowuje.

Ranking dotyczący wykorzystania środków zagranicznych przez samorządy w latach 2009-2012 ukazał się w 22. numerze „Wspólnoty”.