Trwa fatalna passa siatkarzy Energi Pekpol

Nie takiego wyniku oczekiwali kibice, którzy w liczbie ponad pół tysiąca pojawili się w hali im. Arkadiusza Gołasia. Po dobrym początku meczu nadszedł bardzo słaby koniec, a siatkarze Energi Pekpol Ostrołęka przegrali z Kęczaninem Kęty 2:3.
Ostrołęka > Sport > Siatkówka
fot. Michał Kowalczyk / archiwum epowiatostrolecki.pl

Nie takiego wyniku oczekiwali kibice, którzy w liczbie ponad pół tysiąca pojawili się w hali im. Arkadiusza Gołasia. Po dobrym początku meczu nadszedł bardzo słaby koniec, a siatkarze Energi Pekpol Ostrołęka przegrali z Kęczaninem Kęty 2:3.

Pierwsza partia tego spotkania była popisem gry biało-czerwonych, którzy przeważali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i pewnie wygrali do 15. W drugim secie goście ambitnie gonili wynik i wyszli nawet na prowadzenie 20:22, mieli także piłkę setową. Ostatecznie to jednak ostrołęczanie lepiej wytrzymali presję w końcówce partii i wygrali 26:24. Prowadzenie 2:0 w setach dawało sporą przewagę psychologiczną przed kolejnymi odsłonami.

W trzecim secie wszystko funkcjonowało jak należy do stanu 13:10 dla gospodarzy. Niestety, goście wyrównali na 13:13, a wyszli na prowadzenie po pojedynczym bloku Farona [20:21]. Seta zakończył skutecznym atakiem Michał Mysera, Kęczanin obudził się w odpowiednim dla siebie momencie. Czwarty i piąty set był już popisem zawodników przyjezdnych, którzy mieli więcej sił po poprzedniej kolejce. Z gospodarzy uszło powietrze i mimo wsparcia kibiców przegrali oni czwartego seta do 20, piątego do 11 i cały mecz 2:3.

Wydaje się, że drużynę biało-czerwonych opanował delikatny kryzys, stąd siatkarze zapowiadają ciężką pracę na treningach, a najbliższą okazją do przełamania niekorzystnej passy będzie mecz w Siedlcach – w piątek, 15 listopada podopieczni Andrzeja Dudźca w meczu ósmej kolejki zagrają na wyjeździe z KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS.

Energa Pekpol Ostrołęka – Kęczanin Kęty 2:3 [25:15, 26:24, 23:25, 20:25, 11:15]
Energa Pekpol: Pietkiewicz, Owczarz, Krzywiecki, Jacyszyn, Szczygielski, Kowalczyk, Mihułka [libero]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane oznaczone są symbolem *

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu