Odsłonią pomnik upamiętniający Kurpiów, którzy zginęli w bitwie pod Myszyńcem

Tak dotychczas wyglądał pomnik upamiętniający bitwę pod Myszyńcem z 1963 r. Fot. radaopwim.gov.pl

W najbliższą niedzielę, przy trasie prowadzącej z Myszyńca do Chorzel, odbędą się uroczystości towarzyszące odsłonięciu pomnika upamiętniającego 150. rocznicę bitwy Kurpiów z wojskami carskimi podczas powstania styczniowego. „Myślę, że to będzie piękna uroczystość, która upamiętni tę bitwę oraz rocznicę powstania” – mówi Bogdan Glinka, burmistrz Myszyńca.

Bohaterscy strzelcy kurpiowscy

Uroczystości rozpoczną się o godz. 11:00 od przejścia zgromadzonych gości spod kościoła w Myszyńcu na mogiłę powstańczą, która znajduje się przy drodze nr 614 prowadzącej z Myszyńca do Chorzel. Tam zostanie odprawiona polowa msza święta, a po niej nastąpi odsłonięcie pomnika.

Pomnik upamiętnia bitwę stoczoną pod Myszyńcem w marcu 1863 roku. Wtedy oddziały pod dowództwem gen. Zygmunta Padlewskiego starły się z wojskami carskimi. Szczególnym męstwem podczas bitwy – wygranej przez powstańców – wykazali się strzelcy kurpiowscy.

– Wybudowaliśmy pomnik powstańców styczniowych m.in. dlatego, że pod Myszyńcem, w okresie powstania styczniowego, odbyła się duża bitwa, w której zginęło około sześćdziesięciu powstańców, z których połowa była Kurpiami – tłumaczy Bogdan Glinka, burmistrz Myszyńca. – Również w związku z tym organizujemy oficjalne odsłonięcie pomnika. Myślę, że to będzie piękna uroczystość, która upamiętni tę bitwę oraz rocznicę powstania – dodaje.

Uroczystości związane z odsłonięciem pomnika potrwają w sumie kilka godzin.

– Przygotowaliśmy montaż słowno-muzyczny, nasi lokalni artyści kurpiowscy zaśpiewają kilka pieśni patriotycznych. Jednak nie możemy przesadzać, gdyż uroczystości i tak będą bardzo długie – zaznacza burmistrz. – O godzinie 12:00 rozpocznie się polowa msza święta, później nastąpi odsłonięcie pomnika, będzie salwa honorowa. Zatem to i tak długo potrwa, szacujemy, że około dwóch, trzech godzi – szacuje. – Trzeba w to również wliczyć przemarsz ludzi od kościoła aż do samego pomnika, który jest zlokalizowany ponad dwa kilometry od kościoła. Dlatego już nie chcieliśmy nic dokładać, bo trzeba wziąć pod uwagę również to, iż jest to koniec października i nie wiadomo, jaka będzie pogoda. Uważamy jednak, że pomimo wszystko będzie to bardzo piękna i bogata uroczystość – dodaje Glinka.

„Powstał piękny pomnik”

Nowy pomnik zastąpi ten, który postawiono przy okazji stulecia bitwy. Obecny nawiązuje w formie do przedwojennego monumentu, zniszczonego przez Niemców w czasie okupacji.

– Pomysł związany z pomnikiem i uroczystościami zrodził się już na jesieni ubiegłego roku, gdyż wszyscy  wiedzieliśmy, że zbliża się 150. rocznica wybuchu powstania – tłumaczy Glinka. – Pięćdziesiąt lat temu – co prawda przy pomocy komunistycznych władz – wybudowano pomnik na cześć powstańców, jednak była to niewielka budowla i w niczym nie przypominała tego pomnika, który został postawiony w 1920 roku. Myśmy właśnie odbudowali ten pomnik, który powstał na początku XX. wieku i w 1940 roku został przez Niemców wysadzony – wyjaśnia burmistrz.

Fundusze na nowy monument pochodzą z wielu źródeł. Udało się je zgromadzić m.in. dzięki cegiełkom, które kupowali mieszkańcy miasta i gminy Myszyniec.

– Jakoś się udało, pozbieraliśmy trochę pieniędzy. Część funduszy pochodziła z budżetu gminy, część od wojewody i od Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Pomocne okazało się leśnictwo i lokalny bank. Wielkim wkładem odznaczyli się również mieszkańcy, którzy wykupując cegiełki również dołożyli się budowy. Wszystko zebraliśmy w jedną gromadkę, powstał piękny pomnik i sądzę, że będzie piękna uroczystość – opowiada Bogdan Glinka.

Uroczystości związane z odsłonięciem pomnika upamiętniającego bitwę Kurpiów z wojskami carskimi odbędzie się w niedzielę, 27 października. Msza święta polowa rozpocznie się o godzinie 12:00, wcześniej, na godzinę 11:00, przewidziana jest zbiórka osób przed kościołem w Myszyńcu – zebrani przemaszerują do miejsca uroczystości na przy drodze nr 614.