
W niedzielę o godzinie 21:00 zakończyło się referendum w sprawie odwołania wójta i rady gminy Czerwin. Z danych wynika, że referendalna inicjatywa spotkała się z niewielkim zainteresowaniem mieszkańców. Jak poinformował nas wójt Ryszard Gocłowski, do urn poszło niecałe 10 proc. uprawnionych do głosowania.
To już pewne – wójt i rada gminy utrzymają swoje stanowiska. Ryszard Gocłowski powiedział nam, że w samym Czerwinie w referendum wzięło udział tylko 157 osób. W kolejnej miejscowości – w Malinowie – zagłosowało jedynie dziewięć osób, z czego dwie były przeciwko odwołaniu wójta i rady gminy. W Piskach udział w referendum wzięło 39 osób, w Laskach 89, w Suchcicach 13, w Jarnutach 10, a w Gocłach 11.
W referendum zagłosowały w sumie 324 osoby, czyli niecałe 8 proc. wyborców. Referendalna inicjatywa okazała się zatem totalną porażką jej pomysłodawców – w niedzielę zagłosowało mniej mieszkańców gminy Czerwin, niż podpisało się pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum. Przypominamy, że było to 537 osób.
Oficjalne wyniki, które podamy wkrótce, mogą różnić się jedynie minimalnie od tych przekazanych przez wójta tuż po zamknięciu lokali.
– Jestem pozytywnie zaskoczony wynikiem referendum. Myślałem, że mam więcej przeciwników – powiedział nam Ryszard Gocłowski. – Taki wynik powoduje, że z jeszcze większą energią przystąpię do pracy. Przeciwko mnie głosowali przede wszystkim ci, którzy są niezadowoleni z życia, ci którzy nie pracują i mają pretensje do mnie, że ja im tej pracy nie daję – dodawał wójt.
O komentarz do wyniku niedzielnego głosowania poprosiliśmy również inicjatorów referendum.
– Chciałbym podziękować w imieniu komitetu protestacyjnego przeciwko budowie wiatraków w gminie Czerwin – bo inicjatywa referendum głównie w tym kierunku była wymierzona – wszystkim osobom, które wzięły udział w referendum, za ich odwagę cywilną, troskę o naszą małą ojczyznę i za walkę o najcenniejsze wartości, takie jak godność, honor, poczucie bezpieczeństwa i szacunek. Te wartości wielokrotnie podkreślaliśmy w swoich odezwach – zaznaczał Zbigniew Gołąbek. – Budowa wiatraków jest dramatem dla naszej gminy, będziemy dalej walczyć. Komitet protestacyjny nie składa broni, a zakończę słowami – gloria victis, czyli chwała zwyciężonym – dodawał Gołąbek.
Referendum w sprawie odwołania organu jednostki samorządu terytorialnego pochodzącego z wyborów bezpośrednich – a takimi są wójt i rada gminy – jest ważne w przypadku, gdy udział w nim weźmie nie mniej niż 3/5 liczby biorących udział w wyborze odwoływanego organu.
Uprawnionych do głosowania było około 4200 osób. Aby referendum w gminie Czerwin uznane zostało za ważne, do urn musiało pójść ponad 1500 osób.
i stało się. Kolejna porażka pseudo mieszkańców naszej gminy, którzy zawsze muszą iść pod wiatr…a apropo wiatru, czytałem w ostatnich rozmaitościach o wiatrakach, i fajnie to opisali, że ludzie kiedyś bali się wszystkiego co nowe, ale dziś mamy już 21 wiek i za taki ciemnogród, jaki próbuje zaprowadzić u nas w gminie plantator chwastów serdecznie dziś MY wszyscy mieszkańcy gminy CZERWIN podziękowaliśmy MU pokazując wynik referendum!!! Szkoda że za jego głupoty płacimy my wszyscy?
BO WSZYSTKIE RYŚKI TO FAJNE CHŁOPAKI
Ile ta zabawa kosztowała podatników?
Porażka, inaczej nie można tego nazwać. Wójt pokazał, że ma duże poparcie w gminie i ludzie nie chcą go odwoływać. Za rok wybory i pewnie wójt też je wygra.
hłe hłe hłe ale referendum
może by tak organizatorzy tego pożal się boże referendum zapłacili koszty które poniosła gmina .
możecie być za wójtem możecie być przeciw ale możecie też mieć trochę kultury i ogłady w stosunku do innych ludzi,a co do referendum to każdy ma prawo wyrazić swoje niezadowolenie,każdy ma prawo wyboru,każdy ma prawo stać za kim chce ale ja osobiście nie zauważyłam aby ktoreś z ludzi opowiadających się za P.Gołąbkiem był tak mało kulturalny jak wy którzy tu piszecie.A co do wyniku -nie przyszła ta część ludzi która po prostu się boi -cóż.Koszty koszty nie takie znowu pieniądze wywalał pan wójt w błoto i nikt się tym nie zainteresował więc czemu teraz to kogoś interesuje-tak tylko pytam.Gratuluję tej jak ich nazwał p.wójt ”plewie” że miała odwagę iść na referendum.
ci którzy są tacy pewni, że te wiatraki takie wspaniałe, może najpierw troche więcej samodzielnie się dowiedzcie o tych wynalazkach i dopiero wypowiadajcie SWOJE zdanie.
czy wszystko co nowoczesne jest wspaniałe?
trzeba troche wiedzy z różnych źródeł żeby mieć jakieś pojęcie o czym sie mówi, a nie naiwnie wierzyc w to o czym najgłośniej w tv czy innych mediach powtarzają jak papugi co im Pan zapoda.
podobnie z tym wójtem. ma swych nadwornych przekupionych sługusów, lizusów i krzykaczy. jak historia i historyjki pokazują tacy Panowie i im oddani prędzej czy później źle kończą. Panie Wójcie Ryszardzie G. rządy ‚trochę’ sie przedłużyły, czy nie jest już za późno żeby ze swej gęby zrobić twarz 🙁
Wy, oddani swemu Panu i Ci którzy się Go boją, spójrzcie w lustro – czy widzicie podobieństwo? ludzie podobnie jak zwierzęta upodabniają się do swego pana