
W ostrołęckim klubie „Oczko” odbyło się spotkanie z Ernestem Jóźwikiem. Gość opowiadał o swojej motocyklowej wyprawie do jednego z afrykańskich miast – Wagadugu.
– Motocyklista, alpinista zdobywający czterotysięczniki. Mam nadzieje, że o tych wyprawach też będziemy mogli kiedyś porozmawiać, bo naprawdę jest o czym. A dziś rozmawiamy o Afryce i o zeszłorocznej podróży – zapowiadał gościa Piotr Grzyb z Radia OKO.
Ernest Jóźwik podkreślał trud, który trzeba włożyć w zorganizowanie wyprawy. Niestety, nie jest ona tania – wymaga dużych nakładów finansowych.
– Prawie półroczne przygotowania do wyprawy były męczące. Poszukiwanie sponsorów partnerów, pozyskiwanie mediów, to było najcięższe zadanie – opowiadał Ernest Jóźwik. – Samą naukę jazdy i biwakowania oraz zgranie zespołu można ograniczyć co prawda do dwóch miesięcy, ale trzeba wtedy mieć własne pieniądze.
Podczas spotkania Jóźwik pokazywał wiele zdjęć z podróży i starał się przybliżyć zebranym kulturę krajów afrykańskich. Podróżnik opowiadał o swoich przygodach w Maroko, na Saharze Zachodniej, Mauretanii, Mali, czy stolicy Burkina Faso – Wagadugu.
– Wszędzie na ulicach widać mężczyzn, kobiety głównie siedzą w domach, zajmują się dziećmi. Mężczyźni handlują, czekają aż żona coś poda do jedzenia. Cechą mężczyzn z Afryki jest to, że niechętnie rwą się do pracy, kobiety niestety muszą – mówił podróżnik.
Spotkanie, które odbyło się w piątek, 10 maja, zostało zorganizowane przez Ostrołęckie Centrum Kultury i Radio OKO.