
W czwartek, maturzyści pisali ostatni z obowiązkowych egzaminów. Matura z języka obcego nikogo nie zaskoczyła, od kilku lat jest jednym z najprostszych egzaminów.
Egzamin rozpoczął się o godzinie 9:00. Najczęściej wybieranym językiem obcym był tradycyjnie angielski – zdawało go 90 proc. uczniów w całym kraju.
– Przez trzy lata w liceum uczyliśmy się, jak zdać maturę z języka angielskiego – powiedział nam Kamil z ZSZ 1 w Ostrołęce. – Zawsze problemy miałem z czytaniem tekstu i odpowiedzią na dotyczące go pytania. Tym razem myślę jednak, że wszystko zrobiłem dobrze.
Matura z języka obcego ma na celu sprawdzenie trzech umiejętności: czytania, pisania i rozumienia tekstu mówionego w języku obcym. Aby zaliczyć egzamin, trzeba zebrać 30 procent możliwych do uzyskania punktów.
– W tym roku musieliśmy napisać list nieformalny do kolegi z Anglii – mówi Krzysztof z II SLO w Ostrołęce. – Trzeba było napisać mu, że zakładamy klub i opisać, czym będziemy się w nim zajmować.
Część uczniów jeszcze dziś będzie zdawać rozszerzony egzamin z języka obcego. Jutro natomiast maturzyści zmierzą się z egzaminami na poziomie rozszerzonym z języka polskiego i matematyki.
Czwartkowy egzamin, był ostatnim obowiązkowym pisemnym egzaminem maturalnym. Poza egzaminami z przedmiotów obowiązkowych maturzyści mogli też wybrać do sześciu przedmiotów dodatkowych, które zdają na poziomie podstawowym lub rozszerzonym.